Nowoczesne technologie otwierają niesamowite możliwości dla wszystkich fanów wirtualnej rozrywki. Deweloperzy poświęcają dużo pieniędzy i wysiłku na tworzenie nowych gier, co z kolei przekłada się na problemy materialne dla graczy, ponieważ nowe produkty w branży wymagają dużych możliwości. Świat jednak nie stoi w miejscu, a firmy wymyśliły stosunkowo niedrogie i skuteczne wyjście dla graczy - stworzyły zewnętrzne karty graficzne. Dla wielu, nawet w 2024 roku, to określenie nie jest do końca jasne, ponieważ wszyscy są przyzwyczajeni do tego, że „grafika” jest zainstalowana wewnątrz obudowy. Ale teraz popularność urządzeń zewnętrznych (czyli kompaktowej lub niezbyt kompaktowej obudowy z zestawem adapterów, kartą graficzną i zasilaczem) znacznie wzrosła zarówno wśród producentów, jak i wśród użytkowników. Pomimo postrzeganych wysokich kosztów i niedogodności, urządzenia te mogą naprawdę rozwiązać wiele problemów. Dla posiadaczy nowoczesnych laptopów jest to świetna okazja, aby znacząco ulepszyć swoją „maszynę” za pomocą karty graficznej, ponieważ często procesory znacznie rzadziej powodują niską wydajność w grach.
Ocena najlepszych zewnętrznych kart graficznych do komputerów i laptopów na rok 2024 pomoże Ci szybko poruszać się wśród wielu popularnych modeli, szczegółowo analizując ich zalety, wady i cechy. Aby uzyskać szybki przegląd, możesz skorzystać z poniższych tabel podzielonych według kategorii cen urządzeń.
Zadowolony
Mając dobry, ale nieco przestarzały laptop lub komputer PC, nie powinieneś rozpaczać, ponieważ problem z wydajnością można rozwiązać stosunkowo niewielką ilością krwi - do 20 tysięcy rubli. Wszystkie wymienione poniżej modele pomimo stosunkowo niskiego kosztu otrzymały pozytywne recenzje ekspertów i użytkowników, dlatego nie ma powodu wątpić w ich skuteczność. Artykuł zawiera przybliżone metki cenowe, ponieważ karty zewnętrzne nie są zbyt powszechne na rynku rosyjskim i WNP, co przyczynia się do znacznych wahań cen.
Tabela w celach informacyjnych:
Model | Wymiary | Obsługa kart graficznych | Moc zasilacza | Interfejsy | przybliżona cena |
---|---|---|---|---|---|
Zotac AMP Box | 271 x 257 x 146 mm | do 22,8 cm | 450 watów | USB 3.1 (x4), ThunderBolt 3 | 16 000 rubli |
Akcelerator HP Omen | 200 x 400 x 200 mm | do 29 cm | 500 Watt | USB 3.0 (x4), porty LAN, USB-C | 18 000 rubli |
Pudełko PowerColor Devil | 400 x 172 x 242 mm | do 31 cm | 500 Watt | USB 3.0 (x4), USB 3.1 | 18 000 rubli |
Przybliżony koszt: 16000 rubli.
Być może najbardziej przystępnym cenowo rozwiązaniem, które naprawdę pokaże wzrost wydajności, jest Zotac AMP Box. Firma jest dobrze znana na rynku, ponieważ pierwsze modele trafiły do sprzedaży w 2017 roku. Nawiasem mówiąc, AMP Box jest bardziej zaawansowany niż jego poprzednik mini ze względu na zwiększony rozmiar. Czyli jego wymiary to 271 x 257 x 146 mm, co pozwala na instalację wydajnych kart graficznych z poziomu GeForce GTX 1080 Ti oraz krótszych wersji innych modeli z wyższej półki (dla porównania, Mini współpracuje z kartami NVIDIA GeForce GTX 1060).
Stacja posiada zasilacz 450 W, który jest więcej niż wystarczający w swojej klasie. Warto też wspomnieć o obecności czterech portów USB 3.1 i jednego ThunderBolt 3 (to właśnie ten interfejs zapewnia połączenie z laptopem).
Obudowa wygląda całkiem schludnie, ma zaokrąglone krawędzie i mnóstwo kratek wentylacyjnych. Przycisk zasilania znajduje się na panelu przednim w jego górnej części. Chłodzenie AMP Box jest dość prymitywne - jest wentylator, który bezpośrednio chłodzi zasilacz, nie ma żadnych dodatkowych układów. Ale poziom hałasu działającego urządzenia jest minimalny, co podkreślają wszyscy właściciele.
Wniosek: Zotac AMP Box to jedna z najtańszych zewnętrznych kart graficznych z dobrym połączeniem ceny i jakości. Tak, ma ściśle ograniczony zestaw funkcji, jednak praktycznie nie ma żadnych wad. Nawiasem mówiąc, karta jest na rynku już od dłuższego czasu i większość użytkowników uważa ją za bardzo udaną wersję.
Przybliżony koszt: 18000 rubli.
Mimo niewielkiej różnicy w cenie, akcelerator HP Omen jest już znacznie ciekawszy od poprzedniego modelu. Nawet na zewnątrz stacja prezentuje się znacznie atrakcyjniej: mając kształt sześcianu z dwoma nogami na krawędziach, pięknie ścięte rogi i przyjemną kolorystykę, przypomina prawdziwy sprzęt gamingowy. Widać to zarówno w wymiarach zewnętrznych wymiarów - 200 x 400 x 200 mm, jak iw maksymalnej długości karty graficznej do 29 cm, więc bez problemu można zainstalować w stacji dokującej kartę graficzną o średnim i wysokim poziomie. Zachęcająca jest również możliwość instalacji 2,5-calowego dysku twardego.
Proces podłączenia jest niezwykle prosty - należy zainstalować kartę graficzną, dysk twardy (jeśli to konieczne) i podłączyć Omen Accelerator do laptopa za pomocą specjalnego kabla, który jest dołączony do zestawu.
Zasilanie urządzenia jest zaprojektowane na 500 watów, więc nie będzie problemów nawet z topowymi kartami graficznymi (nawet z podłączonym dodatkowym napędem). Z interfejsami wszystko jest w porządku - jest jeden port USB-C, cztery porty USB 3.0 i LAN.
Z prawdziwych niedociągnięć można wyróżnić tylko dość wysoki poziom szumów zasilacza.
Wniosek: Jest to bardzo interesująca opcja, która jest idealna zarówno jako opcja budżetowa, jak i całkiem odpowiednia do poważnych zadań. Posiada wszystkie niezbędne interfejsy, a jego funkcje premium i cena sprawiają, że jest to jedna z najbardziej konkurencyjnych opcji w swojej niszy.
Przybliżony koszt: 18000 rubli.
PowerColor to znana tajwańska korporacja, której nie trzeba przedstawiać. A pierwszą rzeczą, która przyciąga uwagę kupujących, jest oczywiście projekt. Stacja wykonana jest w niepowtarzalnym stylu, przypominającym prostokątny równoległościan o ściętych krawędziach. W większości jest to siatka do wentylacji, a cztery duże śruby na obwodzie dodają jej dodatkowego wrażenia. Ostatnim akcentem jest stylowe logo wykonane na bocznej tarczy - demoniczne skrzydła i napis „Devil”. Więc Devil Box wygląda naprawdę fajnie iw pełni zasługuje na swoją nazwę.
Wymiary urządzenia to - 400 × 172 × 242 mm. Tak duże rozmiary pozwalają zmieścić kartę graficzną do 310 × 140 × 50 mm w „diabelskim pudełku”, co niewątpliwie znacznie rozszerza listę możliwych rozwiązań (AMD Radeon R9 Nano, Nvidia GeForce GTX Titan X, Nvidia GeForce GTX 750 i wiele innych).
Zasilacz ma moc 500 W, ale dla kart o poborze mocy do 375 W. przewidziano „pudełko”.Interfejsy są również w pełnej kolejności - standardowe cztery USB 3.0 i USB 3.1 (aka Type-C / Thunderbolt, co ułatwia podłączenie do laptopa).
Podobnie jak poprzedni model, PowerColor Devil Box umożliwia właścicielowi podłączenie dysku twardego (2,5 cala, interfejs SATA, prędkość do 6 Gb / s). Podłączenie stacji dokującej jest bardzo proste - wszystkie kable (kabel zasilający i Thunderbolt 3) są w zestawie, więc nie powinno być problemów.
Wniosek: PowerColor Devil Box to niedrogie rozwiązanie z nutą znacznych ulepszeń wydajności. „Box” posiada całą niezbędną funkcjonalność i obsługuje ogromną liczbę kart graficznych, warto też podkreślić stylowy design oraz wiele pozytywnych recenzji właścicieli tego modelu.
Zgromadzono tutaj popularne modele najlepszych producentów, które różnią się nie tylko dobrym zestawem funkcji, ale także przyjemnymi funkcjami, takimi jak obsługa wielu monitorów, ładowanie laptopa podczas pracy i oczywiście wyposażone w dobry układ chłodzenia.
Stół:
Model | Wymiary | Obsługa kart graficznych | Moc zasilacza | Interfejsy | przybliżona cena |
---|---|---|---|---|---|
Krążek Sonnet eGFX Breakaway Puck | 152x130x58 mm | W zestawie Radeon RX 570 | 220 watów | HDMI i (x3) DisplayPort. | 32 000 rubli |
BizonBOX 3 | 360 × 80 × 205 mm | do 32 cm | 200 W (opcjonalny zasilacz 400 W) | 1 × Thunderbolt 3 (USB-C) | 33 000 rubli |
Przybliżony koszt: 32000 rubli.
Thunderbolt 3 był małą rewolucją, umożliwiając użytkownikom laptopów radykalne zwiększenie produktywności dzięki stacjom dokującym. EGFX Breakaway Puck Station to wysokowydajne, uniwersalne rozwiązanie stworzone przez firmę Sonnet od razu z adapterem wideo RX 560. Warto zwrócić uwagę, że urządzenie ma dość kompaktowe wymiary - 152x130x58 mm, zajmuje niewiele miejsca i można je łatwo transportować z laptopem.
Konstrukcja urządzenia jest dość prosta - na zewnątrz jest zgrabnym „pudełkiem” o bardzo powściągliwym wyglądzie z pionowymi szczelinami wentylacyjnymi na żebrach. Na górze znajdują się też siatkowe wloty powietrza, które razem z logo firmy prezentują się całkiem nieźle.
Warto również zauważyć, że eGFX Breakaway Puck jest wyposażony w podręczny procesor graficzny Radeon RX 570 - jedno z najlepszych obecnie rozwiązań do pracy z profesjonalnymi edytorami wideo, takimi jak Adobe Premier - i zapewnia dobrą liczbę klatek na sekundę i płynne obrazy w grach. Ciekawe jest również to, że wbudowana karta wideo może wyświetlać obrazy na czterech ekranach jednocześnie (rozdzielczość 4K). Ponadto, dzięki łączności Thunderbolt 3, Sonnet eGFX Breakaway Puck oferuje wysokie prędkości sygnału wideo.
Układ chłodzenia obejmuje wentylator sterowany temperaturą, który doskonale utrzymuje chłód urządzenia podczas obciążenia. Warto powiedzieć, że zasilacz jest przenośny, to znaczy samo urządzenie musi być podłączone zarówno do laptopa, jak i do zasilacza. Użytkownicy nie lubią tego rozwiązania za bardzo (zasilacz zajmuje miejsce, kabel zasilający zawsze trzeba mieć przy sobie), jednak pozwala to uniknąć dodatkowego nagrzewania się obudowy urządzenia. Wbudowane interfejsy to: jedno HDMI i trzy DisplayPort.
Miła niespodzianka - możliwość ładowania laptopa ze stacji. W zestawie znajdują się wszystkie kable oraz wspornik do montażu na stałe (na ścianie).
Ale nie bez przykrych chwil. Tak więc stacja dokująca będzie działać tylko z systemem operacyjnym Windows 10 (począwszy od wersji kompilacji 1703). A bardzo oczywistą wadą jest brak portów USB, o czym często mówią właściciele.
Wniosek: niezwykle interesujące rozwiązanie z dobrą wewnętrzną kartą graficzną. Pod względem stosunku ceny do jakości znacznie wyprzedza swoich bezpośrednich konkurentów dzięki dobrej wydajności i zestawowi interfejsów. Zakres dostawy i układ chłodzenia również są przyjemne. A mały minus jak brak USB to całkiem akceptowalna zapłata za dostarczone możliwości.
Przybliżony koszt: 33000 rubli.
Ta stacja dokująca zainteresuje wszystkich, którzy mają laptopy i komputery PC firmy Apple. Mając raczej surowy wygląd, „pudełko” może zwiększyć produktywność nawet 7-krotnie. BizonBOX 3 łączy się przez eGPU Thunderbolt (kabel w zestawie).
Trzeba powiedzieć, że BOX 3 to dzieło popularnej rosyjskiej firmy Bizon, więc nie powinno być problemów z jego zakupem. Dodatkowo przy zamówieniu stację można dowolnie uzupełnić, wybierając zasilacz 400 W (zewnętrzny zasilacz o mocy 200 W) oraz dowolną kartę graficzną o wielkości do 32 cm (ta lista zawiera wstępne karty graficzne od GTX 960 do profesjonalnych serii Titan X ). Nawiasem mówiąc, oficjalna cena zasilacza 400W to około 100 dolarów, więc ta kwota będzie musiała zostać doliczona do ceny, jeśli kupisz mocną grafikę.
Ciekawostką jest to, że podłączając skrzynkę tylko raz, użytkownik nie musi już niczego konfigurować - stacja włączy się sama bez restartu i aktualizacji jakichkolwiek danych. Konstrukcja urządzenia, jak wspomniano powyżej, jest dość surowa, ale warto wziąć pod uwagę, że materiałem korpusu jest aluminium, na dużej powierzchni którego znajdują się otwory wentylacyjne. A powyżej i poniżej specjalne sparowane uchwyty, dzięki którym urządzenie można łatwo transportować i wygodnie przechowywać (podniesienie głównego korpusu obudowy przyczynia się do dodatkowego chłodzenia i zmniejsza wnikanie kurzu). Wymiary „żubra” to 360 × 80 × 205 mm, więc nie można go nazwać miniaturą (waga stacji dokującej, zasilacza i wszystkich kabli to 2 kg).
Wniosek: BizonBOX 3 to uniwersalna stacja dla urządzeń Apple, ponieważ współpracuje zarówno z niedrogimi kartami, jak i topowymi modelami. W rzeczywistości jest to doskonały wybór na przyszłość, ponieważ wszystkie komponenty są łatwo zlokalizowane w Rosji, a potencjał tego systemu jest ogromny, dlatego kupując BOX 3 użytkownik zapewnia sobie wysokiej jakości i niezawodne urządzenie na długie lata.
Ta sekcja jest już reprezentowana przez naprawdę poważny sprzęt do gier, co widać nawet po nazwach producentów - Razer, ASUS, Aorus i Gigabyte. Nie ma co wątpić w ich jakość, bo mają za sobą dziesiątki lat rozwoju w tej dziedzinie. I choć znalezienie najlepszego w tym segmencie jest dość trudne, wystarczy po prostu zapoznać się z faworytami - wybierając dowolny model, użytkownik będzie zadowolony z zakupu.
Tabela do wizualnego porównania:
Model | Wymiary | Obsługa kart graficznych | Moc zasilacza | Interfejsy | przybliżona cena |
---|---|---|---|---|---|
Asus ROG XG Station Pro | 375 x 107 x 205 mm | do 31 cm | 330 watów | Thunderbolt 3 i USB 3.1 | 36000 rubli |
Razer Core Box | 104 x 339 x 218 mm | do 31 cm | 500 W (375 W dla karty graficznej) | 4X USB 3.0, Thunderbolt 3 i 1 Gigabit Ethernet | 40000 rubli |
Gigabyte Aorus GTX 1080 Gaming Box | 212 x 96 x 162 | preinstalowana karta GeForce GTX 1080 Mini ITX 8G | 450 watów | HDMI, DVI, (3x) DisplayPort, (4x) USB 3.0 i USB-C | 40000 rubli |
Przybliżony koszt: 36000 rubli.
Wiele portali gamingowych nazywa tę stację jedną z najlepszych, przyznając jej pierwsze miejsca w rankingach, w szczególności dzięki ocenie samej firmy Asus oraz znakomitemu stosunkowi ceny do jakości.
Jeśli chodzi o wygląd, skrzynka wykonana jest we wszystkich tradycjach minimalizmu - prostokątny równoległościan w kolorze czarnym, z okrągłymi otworami na kanał powietrzny i bardzo lekko zaokrąglonymi narożnikami. Ale wymiary stacji są bardzo imponujące - 375 × 107 × 205 mm, taka konstrukcja pozwala w łatwy sposób umieścić w środku dowolną nowoczesną kartę graficzną, na przykład popularną w 2024 roku GeForce GTX 1080 Ti.
Ale jest też mała wada - wbudowany zasilacz o mocy 330 watów nie będzie w stanie „wyciągnąć” kart graficznych z najwyższego poziomu, jednak zwykłemu użytkownikowi te cechy powinny wystarczyć.
Nawiasem mówiąc, pomimo prostoty projektu, programiści nie pozostawili swojego dzieła bez unikalnego chipa, dodając 10 diod LED do obudowy. Ich ustawienia (zarządzanie kolorami, miganie itp.) Można wykonać za pomocą specjalnego programu Asus Aura, dzięki czemu nic nie stoi na przeszkodzie, aby ich stacja była trochę jaśniejsza i bardziej wyjątkowa.
To właśnie prostota, od wyglądu po ustawienia diod LED, a także podłączenie pudełka wraz z atrakcyjną ceną sprawiają, że ROG XG Station Pro jest jednym z najpopularniejszych modeli nie tylko Asusa, ale także całego segmentu. Nawiasem mówiąc, dla tych, którzy uważają model za przestarzały lub niezbyt reprezentacyjny, w sprzedaży jest już ASUS ROG XG STATION 2 - zaktualizowana wersja klasyka o nowoczesnym designie, ulepszonej wydajności i jak dotąd zawyżonej cenie.
Również w minusach można zapisać dość skromny zestaw interfejsów dla tego poziomu (Thunderbolt 3 i USB 3.1), ale to wszystko są rozwiązywane problemy, na które fani marki po prostu nie zwracają uwagi.
Wniosek: Asus ROG XG Station Pro zasłużenie zajmuje wysokie pozycje w różnych ocenach, ponieważ stacja ma wszystkie niezbędne funkcje i może pochwalić się bardzo przystępną ceną. Jednak nadal nie można go nazwać pełnoprawnym liderem - jest to raczej najbardziej rozsądny zakup ze względu na cenę / jakość, ale są też bardziej godne modele.
Przybliżony koszt: 40000 rubli.
Pod wieloma względami Razer Core Box jest kultową stacją dokującą, ponieważ to ona stała się pierwszym pudełkiem, które umożliwia łatwe podłączenie zewnętrznej karty graficznej do laptopa. Pomimo dość długiego czasu na rynku, urządzenie jest aktualne do dziś, a liczba pozytywnych recenzji po prostu nie pozwala przegapić tego modelu.
Pierwszą rzeczą, która podoba się modelowi, jest oczywiście jego wygląd. W porównaniu z nim wiele dawnych stacji wygląda jak „szare myszy”, bo Razer Core Box oprócz pięknej aluminiowej obudowy w czarnym matowym kolorze posiada dużą siateczkę wymiany powietrza, co pozwala zobaczyć kartę graficzną i wygląda bardzo atrakcyjnie. Dodatkowo istnieje podświetlenie. Wszystkie elementy są wykonane bardzo wysokiej jakości i nie ma się wrażenia, że to po prostu piękny papier. Trzeba powiedzieć, że obudowa świetnie prezentuje się z laptopami Razera, tworząc rodzaj agresywnej industrialnej ekspozycji.
Stacja wyposażona jest we własny zasilacz o mocy 500 W, z czego 375 W przeznaczono na działanie karty graficznej, co generalnie nie jest złe (biorąc pod uwagę, że jest to jeden z najstarszych modeli na rynku). Wymiary pudełka są imponujące 104 × 339 × 218 mm, co pozwala „wepchnąć” do środka niemal każdą kartę graficzną o długości do 31 cm.
Wracając również do obudowy, warto wspomnieć o dużej liczbie otworów - są one po bokach, dole i boku. Wewnątrz znajdują się trzy pełnoprawne wentylatory, z których każdy wykonuje swoje własne zadanie - chłodzenie zasilacza, karty graficznej i innych podzespołów oraz wentylator główny, który po prostu „przyspiesza ciepłe powietrze”, dzięki czemu wszystko jest bardzo dobrze z chłodzeniem, dzięki przemyślanej konstrukcji. To prawda, że stacja robi odczuwalny hałas - nawet bez obciążenia, podczas włączania cooler na zasilaczu emituje bardzo wysoki poziom hałasu, więc dla wygodnej gry trzeba będzie rozważyć zakup słuchawek.
Razer Core Box jest wyposażony w szeroką gamę interfejsów: dostępne są 4 porty USB 3.0, gniazdo Thunderbolt 3, a nawet 1 port Gigabit Ethernet. Co ciekawe, pomimo zastosowania w stacji dokującej starszego TI3, działa znacznie stabilniej niż nowe. Nie ma też problemów z kompatybilnością, ale czasami sygnał z niektórych portów USB może zniknąć.
Wniosek: Razer Core Box jest jednym z najpopularniejszych urządzeń stacji dokującej, ponieważ Razer stał się pierwszą dużą firmą, która wydała naprawdę działający produkt. Nawet dzisiaj boks jest bardzo poszukiwany i może pochwalić się godną pozazdroszczenia wydajnością, a także niepowtarzalnym designem. Tyle tylko, że użytkownicy będą musieli znosić hałas - ale z chłodzeniem nie będzie problemów.
Przybliżony koszt: 40000 rubli.
Gigabyte zaprezentował oficjalnie tę stację w 2017 roku i od tego czasu ten model jest prawdopodobnie jedną z najlepszych ofert na rynku. Chodzi o to, że Aorus GTX 1080 Gaming Box jest od razu wyposażony w kartę graficzną GeForce GTX 1080 (jak sama nazwa wskazuje). Dla porównania za 40000 rubli użytkownik dostaje gotowe rozwiązanie, podczas gdy inni producenci sprzedają samą stację bez grafiki za 30-35 000 rubli, więc korzyści są oczywiste.
Stacja wygląda dość prosto, choć bardzo atrakcyjnie - czarny metal ze ściętymi narożnikami, kratki chłodzące (widać, co dzieje się w środku), stylowe logo firmy oraz dyskretny, ale bardzo wygodny panel tylny. Nawiasem mówiąc, producent dołącza torbę do transportu pudełka, co jest dobrą wiadomością.
Osobno należy powiedzieć o wymiarach urządzenia - 212 x 96 x 162 mm przy wadze 2,4 kg (dla porównania mniejszy model firmy waży tyle samo). Aby osiągnąć taką kompaktowość, udało się zastosować adapter GeForce GTX 1080 Mini ITX 8G (jego długość to zaledwie 169 mm). Zasilacz jest wewnętrzny i dostarcza 450 watów.
Kolejną cechą jest konfigurowalne oświetlenie, które wygląda naprawdę dobrze. To prawda, że ustawienie go w locie nie będzie łatwe - algorytm strojenia jest zbyt skomplikowany.
Pudełko jest wyposażone w dwa wentylatory, ale przy jego wielkości i odpowiedniej lokalizacji to w zupełności wystarczy do skutecznego chłodzenia.
Ale tym, czym „dzieciak” z pewnością zaskoczy, jest zestaw interfejsów - są tu porty HDMI, DVI, trzy DisplayPort, cztery USB 3.0 i USB-C (aka Thunderbolt 3). Istnieje wsparcie dla szybkiego ładowania Quick Charge 3.0.
Aorus GTX 1080 Gaming Box może działać w dwóch trybach - Gaming i OC.
Wniosek: Gigabyte Aorus GTX 1080 Gaming Box to idealne rozwiązanie dla graczy, którzy chcą maksymalnie wykorzystać jego możliwości w najniższej cenie. Pozytywnych recenzji stacji jest bardzo dużo, ale wad praktycznie nie ma, więc werdykt jest oczywisty - zdecydowanie warto rozważyć jako opcję zakupu z ograniczonym budżetem.
O ile w połowie dekady znalezienie stacji dokującej w Rosji było niewiarygodnie trudnym zadaniem, i to nawet za adekwatną cenę, to dziś rynek zewnętrznych kart graficznych reprezentują różne modele najpopularniejszych marek. A co najważniejsze, w ciągu ostatnich kilku lat same bloki stały się o rząd wielkości lepsze i bardziej przemyślane - prawie wszystkie z nich nie mają poważnych problemów z chłodzeniem, kompatybilnością i wydajnością. A ceny stały się o rząd wielkości niższe, co pozwala każdemu użytkownikowi znaleźć urządzenie na własne potrzeby i portfel.Podsumowując można więc powiedzieć, że najciekawszą stacją budżetową jest PowerColor Devil Box ze względu na dobry potencjał i stylowy wygląd, w środkowym segmencie zdecydowanie warto zwrócić uwagę na BizonBOX 3 i Asus ROG XG Station Pro, natomiast spośród kart profesjonalnych najbardziej atrakcyjnie prezentuje się Gigabyte Aorus GTX 1080 Gaming Box, chociaż inne mają przyzwoitą specyfikację.